Reklama

Tragiczny finał wypadku w gospodarstwie

fot. Jędrzej Gerwel / archiwum
fot. Jędrzej Gerwel / archiwum

Już wczoraj pisaliśmy o wypadku w Budach pod Krotoszynem.

Jak podał portal krotoszynska.pl, 34-letni mieszkaniec Bud wykonywał prace rolne w swoim gospodarstwie. Wstępnie służby poinformowano, że został przygnieciony przez ciągnik rolniczy. Na miejsce skierowano strażaków, policję oraz pogotowie ratunkowe, w tym śmigłowiec LPR.

Zamelduj się w Poznaniu! Meldunek to nie tylko formalność. Głosuj w wyborach, zyskaj zniżki na parkowanie, komunikację miejską i wiele więcej! Zyskaj realny wpływ na swój fyrtel.
REKLAMA

W gospodarstwie znaleziono nieprzytomnego 34-latka. Zaintubowano go i przekazano załodze śmigłowca LPR. Mężczyzna trafił do szpitala w Kaliszu. Jak dziś podaje RMF FM, mężczyzny nie udało się uratować. Zostawił żonę i trójkę dzieci.

Policjanci wstępnie ustalili, że 34-latek doznał urazu głowy podczas obsługi maszyny do sianokiszonki. Wycinarka miała mu przygnieść głowę. W tej sprawie śledztwo prowadzi prokuratura.


Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

IMGW znów ostrzega!
12℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
15 km
Stan powietrza
PM2.5
2.20 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro