W Poznaniu zatrzymano narkotykowego dilera. Kilogramy substancji odurzających nie trafią na rynek
Narkotyki przechowywał na poznańskim Nowym Mieście.
- Policjanci z Wydziału Kryminalnego oraz Wydziału Dochodzeniowo - Śledczego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu przy współpracy z Prokuraturą Rejonową w Szamotułach od dłuższego czasu pracowali nad sprawą związaną z obrotem znacznymi ilościami substancji narkotycznych. Z ustaleń śledczych wynikało, że związek z tym procederem może mieć 36-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego - wyjaśnia mł. asp. Anna Klój z poznańskiej Policji.
Mundurowi ustalili, że mężczyzna może działać na terenie posesji na Nowym Mieście. Miał tam przechowywać sporo narkotyków. W ubiegłym tygodniu mundurowi pojawili się na miejscu. - Mężczyzna podjechał samochodem do swojej skrytki po substancje odurzające i wynosił je z pomieszczenia ukryte w kartonie. Policjanci przeszukali wynajmowane pomieszczenie i zabezpieczyli ponad 6 kg różnego rodzaju substancji odurzających, m.in. marihuanę, mefedron, a także prekursory narkotykowe i sprzęt mogący służyć do porcjowania substancji tj. wagi elektroniczne, woreczki strunowe i zgrzewarki - dodaje.
Dodatkowo w aucie, którym poruszał się 36-latek, znaleziono 1,3 kilograma mefedronu i kilkadziesiąt tysięcy złotych. W miejscu zamieszkania mężczyzny zabezpieczono natomiast kokainę, gotówkę i ok. 18 tysięcy paczek papierosów bez znaków akcyzy.
36-latka zatrzymano i doprowadzono do prokuratury, gdzie postawiono mu zarzut uczestnictwa w obrocie znacznymi ilościami substancji psychotropowych i posiadania środków odurzających. Mężczyzna odpowie także za posiadanie wyrobów tytoniowych bez wymaganych znaków akcyzy. Podejrzanemu grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Najpopularniejsze komentarze