Drony nad domami niepokoją poznaniaka. "Kto wie, czy ktoś nas nie nagrywa"
Na Naramowicach.
O sytuacji informuje nasz Czytelnik. "Chciałbym zwrócić się z prośbą o interwencję w sprawie dronów na Naramowicach. Drony latają nad domami i mieszkaniami - przynajmniej zauważyłem je nad ul. Czarnucha oraz ul. Sielawy. Dla mnie osobiście to naruszanie prywatności. Kto wie, czy ten dron nas nie nagrywa. Prosiłbym o pomoc" - pisze nasz Czytelnik Tomasz.
O podobnych sytuacjach pisaliśmy już wielokrotnie na łamach epoznan.pl. Wyjaśnialiśmy, że trudno udowodnić popełnienie przestępstwa w związku z używaniem drona.
Cytowaliśmy również portal bezprawnik.pl, który wskazywał, że latanie dronem w sposób niepokojący właściciela posesji może zostać zakwalifikowane jako wykroczenie z art. 107 Kodeksu wykroczeń (złośliwe niepokojenie) lub jako przestępstwo z art. 190a Kodeksu karnego (nękanie i naruszanie prywatności). Przepisy te można jednak zastosować wyłącznie w sytuacjach uporczywych, czyli takich, które mają miejsce regularnie i z dużą częstotliwością.
W przypadku gdy czujemy się zagrożeni lub zaniepokojeni, najlepiej wykonać dokumentację zdjęciową i zgłosić sprawę policji.
Najpopularniejsze komentarze