3-miesięczna dziewczynka zmarła w poznańskim szpitalu. Jest akt oskarżenia przeciwko babci i matce
Babci grozi nawet dożywocie.
Sytuacja miała miejsce w Kole w październiku 2024 roku. Zarzuty w sprawie śmierci dziecka usłyszała w ubiegłym roku babcia dziewczynki. Jak ustalono, zajmowała się ona trójką wnucząt, gdy ich mama była w pracy. W sprawie zarzuty usłyszała także matka dziewczynki, która miała między innymi wiedzieć o całej sytuacji.
Dziś są nowe informacje. Prokuratura Okręgowa w Koninie skierowała do Sądu Okręgowego w Koninie akt oskarżenia przeciwko dwóm kobietom.
Babcię wobec, której stosowane jest tymczasowe aresztowanie oskarżono o to, że znęcała się psychicznie i fizycznie nad starszymi wnukami od marca 2021 roku do 22 października 2023 roku. To dzieci urodzone w 2019 i 2020 roku. Ponadto, że w okresie od 10 lipca 2023 roku do 22 października 2023 roku znęcała się psychicznie i fizycznie oraz ze szczególnym okrucieństwem nad swoją kolejną wnuczką urodzoną w lipcu 2023 roku. "Powodując u niej obrażenia naruszające czynności narządów jej ciała na okres dłuższy od 7 dni oraz, że działając umyślnie, z zamiarem ewentualnym pozbawienia jej życia, w przedziale czasowym od kilkunastu do kilkudziesięciu godzin przed przyjęciem tej małoletniej do szpitala spowodowała u niej obrażenia ostatecznie skutkujące jej zgonem w dniu 3 listopada 2023 roku"- czytamy w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Koninie. "Tego rodzaju czyn wyżej wymienionej zakwalifikowano jako przestępstwo z art. 148 § 1 k.k. i z art. 207 § 1 i § 1a i § 2 k.k. i z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., za które grozi kara na czas nie krótszy od 10 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności"- dodano.
Wobec matki stosowane są wolnościowe środki zapobiegawcze. Również oskarżono ją o fizyczne i psychiczne znęcanie wobec dzieci. Miała się tego dopuścić co najmniej od 10 lipca 2023 roku do 22 października 2023 roku. "Nadto, że w okresie od 1 września 2023 roku do 22 października 2023 roku działając umyślnie, z zamiarem ewentualnym, będąc z mocy ustawy zobowiązaną do sprawowania opieki nad swoją małoletnią córką urodzoną w lipcu 2023 roku naraziła ją na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w ten sposób, że widząc wcześniejsze zachowania swojej matki wobec tego dziecka, nie podjęła skutecznych działań, które by temu zapobiegały, nadal pozostawiając ją pod jej opieką"- informuje Prokuratura. "Tego rodzaju czyn wyżej wymienionej zakwalifikowano jako przestępstwo z 207 § 1 i § 1a k.k. i z art. 160 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., za które grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności"- przekazano.
Jak dodano, ze względu na dobro dzieci, jak i drastyczność zachowań oskarżonych odstąpiono od ich szczegółowego opisania w ramach tego komunikatu.
W ubiegłym roku rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Koninie, prok. Ewa Woźniak, przekazała w rozmowie z dziennikarzami RMF24.pl, że 61-latka szarpała maleńką Zosię za ręce, uciskała jej klatkę piersiową z nadmierną siłą, potrząsała nią oraz uderzała ją w głowę i inne części ciała. Ustalono również, że od kilku do kilkunastu godzin przed przyjęciem dziecka do szpitala w Kole babcia kilkukrotnie uderzyła 3-miesięczną dziewczynkę pięścią w głowę oraz "uderzała jej głową o twarde, płaskie podłoże".
Przypomnijmy, że 22 października 2023 roku do szpitala w Kole trafiła 3-miesięczna dziewczynka. Miała obrażenia na ciele, które mogły wskazywać na stosowanie wobec niej przemocy. W związku z tym o sprawie powiadomiono policję. Rodzice dziecka, 21-letnia matka i 30-letni ojciec, zostali zatrzymani. Oboje są mieszkańcami gminy Koło. Dziecko, z uwagi na stan zdrowia, zostało przetransportowane do poznańskiego szpitala, gdzie zmarło.
