Reklama

Pieszym życie niemiłe?

fot. Michał Nadolski
fot. Michał Nadolski

Na alei Solidarności każdego dnia kilkunastu pieszych łamie przepisy i przechodzi przez ulicę w nieoznaczonym miejscu. Tłumaczą, że przejście podziemne jest za daleko i jest zanieczyszczone przez ptasie odchody.

Większość osób, które przechodzą przez 4 pasy ruchu alei Solidarności w nieoznaczonym miejscu to mieszkańcy Osiedla Powstańców Warszawy. Skracają sobie w ten sposób drogę do pobliskiego centrum handlowego. Nie pomaga apel policji, czy stawianie na pasie zieleni specjalnego płotu. Poznaniacy wciąż przebiegają przez ulicę narażając swoje życie.

Zamelduj się w Poznaniu! Meldunek to nie tylko formalność. Głosuj w wyborach, zyskaj zniżki na parkowanie, komunikację miejską i wiele więcej! Zyskaj realny wpływ na swój fyrtel.
REKLAMA


Kilkanaście metrów od ścieżki mieszkańców osiedla znajduje się podziemne przejście. Jedni tłumaczą, że jest za daleko i nie chce im się tam chodzić, inni natomiast widzą inny powód nie używania przejścia - gołębie. Dosadnie na temat zanieczyszczania terenu przez ptaki wypowiada się Malwina, od której dostaliśmy maila w tej sprawie:

Proszę zwrócić uwagę na to jaki tam panuje syf! Nie dość, że trzeba uważać by gołębie nie nas**** na głowę to jeszcze można skręcić nogę ślizgając się na stercie g*wna. Nie wspomnę już o smrodzie jaki tam panuje i o zdechłych gołębiach, na których sprzątnięcie trzeba czekać tygodniami.

Statystyki nie kłamią. Od stycznia na odcinku najczęściej uczęszczanym przez pieszych doszło do sześciu potrąceń i kilkunastu kolizji. Kierowcy przyznają jednak, że nie widzą problemu. Rzadko bowiem zdarza się, że ktoś "przelatuje" im przed autem.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

IMGW znów ostrzega!
12℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
15 km
Stan powietrza
PM2.5
2.30 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro